Recenzja Netflix `` Nikt nie śpi w lesie dziś wieczorem '': Przesyłaj strumieniowo czy pomiń?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Film z serwisu Netflix Nikt nie śpi dziś w lesie został nazwany pierwszym polskim filmem slasherowym, jaki kiedykolwiek powstał, co oznacza, że ​​Polska może mieć wyższy poziom horroru przez ostatnie cztery dekady? Reżyser Bartosz M. Kowalski bawi się w stylu retro, głupkowatych zabawach z samoświadomą komedią i nosi swoje wpływy na rękawie - zobaczmy teraz, czy film może przekroczyć swoje odniesienia.



NIKT NIE ŚPI DZIŚ W LESIE : STREAM TO CZY POMIŃ?

Streszczenie: Adrenalina to obóz pośrodku wiejsko-leśnego polskiego pustkowia, rustykalne miejsce, w którym z pewnością nic złego się nigdy nie wydarzy, może poza niedźwiedziem tłukącym jelenia czy coś takiego. Uzależnione od internetu nastolatki wszystkich typów są przewożone do obozu w celu detoksykacji - żadnych laptopów, słuchawek, Instagrama, a TWÓJ SMARTFON NIE MOŻE CIĘ OSZCZĘDZIĆ MU-HAHAHAHAH. Ahem. W każdym razie małe grupy wciąż żywych (na razie) nastolatków zapuszczą się do lasu z przewodnikiem na trzydniową wędrówkę, oczywiście nieświadomych, że pobliski dom jest zamieszkany przez dwie bardzo gruby podludzcy krosty-mężczyźni, którzy, jak dowiadujemy się z wczesnej sceny, są sierotami bliźniakami, ponieważ ich matka zmarła, kiedy spadła ze schodów, próbując wciągnąć martwego wieprza do piwnicy, aby je nakarmić. Więc wyzwalaj ostrzeżenie: jeśli twoja matka zmarła, kiedy spadła ze schodów, próbując wciągnąć martwego wieprza do piwnicy, aby cię nakarmić, ten film może być denerwujący.



Mamy pięciu głównych nastoletnich wędrowców: cichą dziewczynę Zosię (Julia Wieniawa-Narkiewicz), gamer nerd Julek (Michał Lupa), seryjnie bez koszuli przystojniak Daniel (Sebastian Dela), wrażliwy facet Bartek (Stanisław Cywka) i gorącą dziewczynę Anielę (Wiktoria Gąsiewska), która pakuje lokówkę i Daisy Dukes na wędrówkę po lesie. Ich przewodnikiem jest Iza (Gabriela Muskawa). Inne postacie, które z pewnością wydają się ZAGROŻONE i mieszkają w pobliskich lasach, to chudy ksiądz (Piotr Cyrwus) i staruszek (Mirosław Zbrojewicz), który kiedyś spotkał bestii i ma do pokazania parę protez nóg.

Wróćmy do nastolatków. Niektórzy się kłócą, a inni nurkują na plaży, ale to wszystko wydaje się bezcelowe. Losy z pewnością wydają się przesądzone, zwłaszcza po tym, jak wszyscy budzą się pewnego ranka, a Daniel zaginął, i wiemy, dlaczego zaginął, ponieważ poprzednia scena przedstawiała jednego z łajdaków szarpiącego go o drzewo, aż stał się workiem pełnym papki i szlamu. . Szukają go i ignorują ostrzeżenia Julka o tych wszystkich głupich rzeczach, które robią ludzie w horrorach. ŻADNYCH SPOILERÓW, ale powiem, że zostanie dokonanych znacznie więcej złych wyborów.

Zdjęcie: Netflix



Jakie filmy ci to przypomni ?: Zobaczmy, masz swój Zła kolej , Twój Piątek trzynastego s i twój Wzgórza mają oczy , trochę Masakra piłą łańcuchową wibracje, a łokieć w żebrach a la Krzyk lub Chata w lesie .

Wydajność, którą warto obejrzeć: Zosia jest jedyną postacią, która ma pół łuku (oprócz bliźniaczych facetów-potworów), więc domyślnie jest to Wieniawa-Narkiewicz.



Niezapomniany dialog: W horrorach, kiedy grupy się rozdzielają, ludzie umierają, mówi Julek, tuż przed tym, jak grupa się rozpada, a ludzie umierają.

Płeć i skóra: Utrzymujące się ujęcia topless Gąsiewskiej, gdy ona i inna postać doprowadzają Jezusa do szału, uprawiając seks.

Nasze podejście: Nikt nie śpi dziś w lesie wygląda wspaniale: solidne zdjęcia i zdjęcia, kilka praktycznych efektów i makijażu, odpowiednio ponure scenariusze, wystarczająco syntezatorowa ścieżka dźwiękowa do hołdu cieśli i kilka fajnych zabójstw. Jeśli jesteś jednym z tych chorych z horroru, którzy dostrajają się do zabójstw, cóż, jest tu kilka zabójstw, a jeden z nich idzie w dość satysfakcjonujący sposób.

W przeciwnym razie byłem rozczarowany brakiem prawdziwej komedii - jest trochę zbyt obrzydliwa bez wystarczająco zabawnego, by zrównoważyć cały bulgot i jego rażące lekceważenie logiki opowiadania historii. Jest stylowy, ale w przeciwieństwie do współczesnych wyjść z horroru w stylu arthouse, brakuje mu żadnego dźwięcznego podtekstu. Kowalski nie ma wiele do powiedzenia, że ​​nie jest to nudny meta-komentarz; film opiera się głównie na szacunku dla rzezi z toporem i maczetą, które pojawiły się przed nim. W porządku, jest kilka pełnych napięcia momentów, a złoczyńcy są naprawdę obrzydliwi jak diabli, ale nie ma się czym ekscytować. Cóż, może myśl, że Kowalski wyreżyseruje kolejny film, o ile nie jest to kontynuacja.

Nasze wezwanie: POMIŃ TO. Chyba że jesteś gore maniakiem, który odpala jakikolwiek stary horror, Nikt nie śpi dziś w lesie nie ma wiele do zaoferowania, których nie widzieliśmy wcześniej wiele, wiele razy.

John Serba jest niezależnym pisarzem i krytykiem filmowym mieszkającym w Grand Rapids w stanie Michigan. Przeczytaj więcej o jego pracy w johnserbaatlarge.com lub śledź go na Twitterze: @johnserba .

Strumień Nikt nie śpi dziś w lesie w serwisie Netflix