„Studio 54: Dokument” na Netflix: Recenzja

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Nazwa Studio 54 przywołuje obrazy czarujących diw disco, skandalicznego porzucenia seksualnego i gór kokainy. To skrót od tych szalonych dni Nowego Jorku lat 70., tematu, który został pobity na śmierć przez takie seriale Ucieczka , Płyta winylowa i Dwójka . Na szczęście takich klisz w większości nie ma w filmie dokumentalnym z 2018 roku Studio 54: Dokument , który jest obecnie dostępny do przesyłania strumieniowego w serwisie Netflix . Zamiast tego reżyser Matt Tyrnauer skupia się na relacjach między właścicielami Steve’em Rubellem i Ianem Schragerem oraz na twardych faktach dotyczących wzlotów i upadków klubu.



Streaming parady z okazji dnia macy



W swoim złotym wieku, od premiery 42 lata temu, aż do ostatniego hurra Rubella i Schragera w lutym 1980 roku, nowojorskie Studio 54 było pierwszą dyskoteką na świecie. Przyciągała gwiazdy popu, gwiazdy filmowe, zawodowych sportowców i polityków, a także tłumy bywalców klubów, którzy czekali godzinami w kolejce na selekcję i pozwalali na wejście do świata, w którym mogli zetknąć się z celebrytami i rozkoszować się swobodami społecznymi. miejsce zapewnione i zachęcone. Był pionierem w wykorzystaniu oświetlenia i inscenizacji jako kluczowej części doświadczenia klubowego i był kluczowym pomostem w głównym nurcie muzyki i kultury dyskotekowej, tworząc środowisko, w którym czarno-białe, geje i heteroseksualni spotykali się i tańczyli całą noc. .

Kluczowe dla dokumentu jest zaangażowanie Schragera, który do niedawna niechętnie dzielił się swoją wersją historii klubu, która obejmowała nie tylko wzloty sukcesu, ale gorzkie upadki więzienia, straty finansowe i śmierć przyjaciela i partnera biznesowego Steve'a Rubella. Poznali się na Uniwersytecie Syracuse i związali się wspólnymi środowiskami; obaj byli żydowskimi dziećmi z klasy średniej z Brooklynu. Podczas gdy Rubell miał wielkie usta i talent do autopromocji, Schrager był zamknięty w sobie i zorientowany na szczegóły. Po studiach Schrager został prawnikiem, podczas gdy Rubell otworzył kilka walczących z problemami restauracji. Wyczuwając szansę finansową, Schrager zasugerował, aby połączyć siły i otworzyć dyskotekę, doskonaląc swoje umiejętności biznesowe w klubie nocnym w Queens przed przeprowadzką na Manhattan.

Para znalazła zrujnowany teatr operowy i studio telewizyjne na granicy Dzielnicy Teatralnej i Piekielnej Kuchni i zaczęła budować swoją wymarzoną dyskotekę. Jeśli chciałeś zostać napadnięty, to było naprawdę dobre miejsce, mówi autor i patron klubu Steven Gaines o jego lokalizacji. Projektanci scenografii na Broadwayu nadali klubowi niepowtarzalny wygląd – jaśniejszy i bardziej krzykliwy niż większość dyskotek do tego momentu – i wykorzystali resztki sprzętu z poprzednich wcieleń, aby stworzyć miejsce, które może zmienić wygląd pod wpływem kaprysu. Budowa kosztowała prawie pół miliona dolarów, co w momencie jej otwarcia wiele zawdzięczała różnym wykonawcom. Nie mogąc uzyskać koncesji na alkohol na czas, dostali dzienne pozwolenia na catering, które pozwoliły im serwować alkohol, naliczając ogromne opłaty każdego wieczoru przez pierwszy miesiąc działalności.



Premiera Studio 54, 26 kwietnia 1977 roku, była sceną mafijną, gdy tłumy ludzi gromadziły się, by wejść do środka. Bramkarz Marc Benecke został wyrzucony z przodu, ponieważ był najlepiej wyglądającym zespołem ochroniarzy i pozostał tam przez cały czas życia klubu. Gwiazdy natychmiast zabrały się do klubu, zapewniając relacje prasowe, podczas gdy zwykli ludzie z Bridge i Tunnel czekali w kolejce, aby wejść, Benecke i Rubell wybierali ich na podstawie ich wyglądu. Rubell był dokładnie tym typem nieeleganckiego klubu na obrzeżach dzielnicy, do którego odmówiłby wstępu, co nie umknęło mu ironii, ale polityka wykluczenia drzwi powstrzymała awanturników i stworzyła bezpieczną przestrzeń dla wielokulturowej i przyjaznej LGBT klienteli klubu.

Klub natychmiast stał się dojną krową, a Rubell i Schrager zaczęli ściągać pieniądze z góry na bezprecedensowym poziomie, aż do 80% zysków według niektórych szacunków organów ścigania. Gdyby nie byli tak chciwi i gdyby Rubell się tym nie przechwalał, mogliby dłużej ujść im na sucho. W grudniu 1978 roku Studio 54 zostało napadnięte, a para została aresztowana pod zarzutem uchylania się od płacenia podatków i posiadania narkotyków. Zostali skazani na trzy lata więzienia, ale rzucili się na wystawną imprezę pożegnalną, zanim zostali uwięzieni. Sprzedali klub będąc w środku i zostali informatorami IRS, wplątując właścicieli rywalizujących klubów, aby skrócić czas ich kary, czego Schrader przyznaje, że się wstydzi.



Więcej na:

To byłoby zbyt łatwe dla Studio 54 iść łatwą drogą; Synchronizując nieprzerwaną ścieżkę dźwiękową z odtwarzanych hitów disco, podczas gdy gadające głowy celebrytów odtwarzają wyświechtane opowieści o narkomanii i przyjemnościach seksualnych. Zamiast tego dokument opowiada o dwójce przyjaciół z Brooklynu, którzy znaleźli sławę, a potem nieszczęście, ale przez cały czas pozostali najlepszymi przyjaciółmi, niezależnie od tego, czy imprezowali w Hamptons, czy mieszkali w sąsiednich celach więziennych. Po wyjściu z więzienia Rubell i Schrager weszli do branży hotelarskiej, co Schrager odnosił sukcesy przez lata. Niestety, jego przyjaciel i partner nie byliby przy nim. W 1989 roku Rubell zmarł w wieku 45 lat na AIDS, które spustoszyło pokolenie gejów, w tym wielu, którzy pracowali w klubie lub współtworzyli kulturowy krajobraz epoki. Mówiąc o zdolności swojego partnera do unikania prawie wszystkiego, Schrager mówi, że tej jednej rzeczy nie uszło mu na sucho.

Benjamin H. Smith to nowojorski pisarz, producent i muzyk. Śledź go na Twitterze: @BHSsmithNYC.

Strumień Studio 54: Dokument w serwisie Netflix