Pisarz The Simpsons John Swarzwelder omawia pisanie „Wroga Homera”

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Odkąd John Swarzwelder przeszedł na emeryturę jako pisarz Simpsonowie w 2003 roku zdecydował się żyć całkowicie poza zasięgiem opinii publicznej. Chociaż nadal pracuje jako powieściopisarz, zwolnił się z wszelkich form sympsońskiego obowiązku, odmawiając pojawienia się w komentarzach na DVD i nigdy nie udzielając wywiadów - aż do teraz. W tym tygodniu, Nowojorczyk opublikował pierwszy publiczny wywiad z Swarzwelderem, przeprowadzony e-mailem przez pisarza Mike'a Sacksa, aby omówić jego kultową karierę i najbardziej niezatarty wkład w długoletni program Fox.



Swarzwelder napisał 59 odcinków Simpsonowie , a dla wielu fanów serialu stanowią jedne z najwspanialszych odcinków serialu - Złotą Erę, jeśli wolicie. Swarzwelder jest odpowiedzialny za klejnoty (które uważa za swoje ulubione), takie jak klasyki piątego sezonu Bart Gets an Elephant, Homie the Clown z sezonu szóstego oraz Homer’s Enemy i Homer vs.



film o superbohaterach na hulu

W rozmowie z Sacksem Swarzwelder zwraca się konkretnie do Homera's Enemy, który może być jednym z bardziej polaryzujących i zdecydowanie jednym z mroczniejszych odcinków serii. Odcinek przedstawia nowego współpracownika Homera w elektrowni atomowej o nazwisku Frank Grimes, który nienawidzi lenistwa Homera. Kpiąc z Homera i wzywając go do niekompetencji, Grimes przypadkowo sam się poraża prądem . Jeśli Grimes miał być anty-Homerem, uczciwym obywatelem, który dbał o swoją pracę, Swarzwelder nie ma dla niego współczucia.

Grimey prosił o to przez cały odcinek. Nie aprobował naszego Homera. Prosił o to i dostał to, mówi Swarzwelder.

Yellowstone sezon wystawowy 4

Jeśli chodzi o Homera, postać, o której Swarzwelder mówi, że lubił pisać, wszystko, co musiał zrobić, aby uosabiać ducha Homera, to wyobrazić sobie, że jest psem. To duży gadający pies. W jednej chwili jest najsmutniejszym człowiekiem na świecie, bo właśnie stracił pracę, upuścił kanapkę lub przypadkowo zabił swoją rodzinę. W następnej chwili jest najszczęśliwszym człowiekiem na świecie, bo właśnie znalazł grosza - może pod jednym ze zmarłych członków rodziny. Oczywiście nie jest właściwie psem - jest mądrzejszy - ale jeśli napiszesz go jako psa, nigdy się nie pomylisz.



Swarzwelder, który trzymał się z dala od mediów, z wyjątkiem sporadycznych ćwierkać aby promować swoje własne powieści kryminalne, mówi, że chociaż cieszy się, że ludzie nadal lubią jego odcinki, pisał je tylko po to, by rozśmieszyć siebie i swoich współautorów, mówiąc: pisz to, co cię rozśmiesza. Przynajmniej będziesz się z tego śmiać.

Gdzie oglądać Simpsonowie