Podsumowanie premiery serialu „The Last of Us”: Spawn of the Dead

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Pod warunkiem, że nie masz nic przeciwko oglądaniu serialu bez jednej oryginalnej myśli w głowie, premiera serialu Ostatni z nas to dobry sposób na spędzenie godziny i dwudziestu minut. I szczerze mówiąc, dlaczego zrobiłbym spodziewasz się, że ten program wytyczy nowe szlaki dla postapokaliptycznego gatunku zombie? Jest to adaptacja dziesięcioletniej gry wideo, która sama wkroczyła wiele lat głęboko w renesans zombie, najlepiej reprezentowany przez Chodzące trupy , od Czarnobyl twórca (i praca” dysydent ”) Craiga Mazina. George'a A. Romero Świt żywych trupów tak nie jest. Do diabła, James Gunn i Zack Snyder Świt żywych trupów też nie jest. Po pierwsze, oba te filmy były przerażające.



Tego samego nie można powiedzieć o Ostatni z nas , współtworzony przez Mazina i oryginalny TLOU gra wideo twórcy Neila Druckmanna. Nie chodzi o to, że serial wydaje się mieć więcej niż przelotne zainteresowanie byciem przerażającym, pamiętajcie. Oprócz przedłużonej sekwencji otwierającej, która przedstawia mikrokosmos szybkiego rozpadu społeczeństwa w obliczu pandemii z udziałem wypaczających umysły grzybów, jest on głównie poświęcony przedstawieniu ponurej rzeczywistości postapokaliptycznego życia. W obu przypadkach każdy, kto choć trochę znał te gatunki, widział to wszystko już wcześniej. Przypuszczam, że pytanie brzmi, czy uważasz, że iteracja koncepcji Mazina i Druckmanna lub występy głównych bohaterów Pedro Pascala, Belli Ramsey i Anny Torv zasługują na ponowne odwiedzenie.



Pascal wciela się w Joela, ojca samotnie wychowującego córkę Sarę (Nico Parker), z niewielką pomocą brata i wspólnika z branży budowlanej, Tommy'ego (Gabriel Luna). Po krótkim prologu, którego akcja toczy się w niewytłumaczalny sposób w latach 60. XX wieku, podczas którego naukowcy debatują w talk show o potencjale pandemii grzybów, gdyby, powiedzmy, temperatura na ziemi wzrosła o kilka stopni (dun dun dunnnnn ), dołączamy do Joela, Tommy'ego i Sarah w dniu końca świata, kiedy zmieniające umysł infekcje grzybicze zamieniają większość rasy ludzkiej w wygłodniałe zombie z mackami wystającymi z ich ust. Joel i Tommy przeżywają; Sarah zostaje zastrzelona przez wojsko.

To prawdopodobnie pomaga wyjaśnić antagonistyczną postawę Joela jakieś dwadzieścia lat później, kiedy ponownie dołączamy do akcji. Do tej pory przeniósł się aż do Bostonu, gdzie żyje w stanie wojennym wraz z resztkami ludzkiej populacji tego obszaru. On i jego dziewczyna Tess (Torv) są przemytnikami, a ich obecnym celem jest zdobycie akumulatora samochodowego, aby mogli jeździć ciężarówką przez kraj, aby uratować Tommy'ego, który, jak się dowiadujemy, stał się częścią grupy rebeliantów zwanej świetlikami.



Ta grupa jest prowadzona w Bostonie przez Marlene (Merle Dandridge), która ma większe ryby do usmażenia niż zwykłe wysadzanie budynków i umieszczanie poetyckich graffiti o szukaniu światła i tak dalej. W jej ręce wpadło dziecko o imieniu Ellie (Ramsey), a wraz z nią potencjalne lekarstwo na pandemię grzybów: została zarażona, ale nie została przemieniona ani zabita, co do tej pory uważano za niemożliwe.

90 dni jednego życia obsada

Joel i Tess dobijają więc do porozumienia: zdobędą zasoby Świetlików, aby wyruszyć na polowanie na Tommy'ego, w zamian za przewiezienie Ellie w bezpieczne miejsce. Dopiero gdy brzydko skaczą ze strażnikiem swojego znajomego, dowiadują się prawdy o jej stanie infekcji, ale do tego momentu nie mają czasu, aby usiąść i porozmawiać o tym - muszą się ruszyć lub umrzeć.



Co jest co najmniej znajomą strukturą fabuły. Samotny wilk i szczenię, zabójca szoguna, Droga , Logana , Własność Pascala Mandalorianin : Samotny twardziel podróżujący przez kraj z dzieckiem, które musi chronić za wszelką cenę, to jedna z najbardziej wytartych historii w literaturze gatunkowej. Poza (przynajmniej tymczasową) obecnością Tess nic tutaj w najmniejszym stopniu nie komplikuje tej koncepcji. Tymczasem otwierający segment nagłego upadku społecznego cierpi przez bezpośrednie porównanie z rozpadającymi się odcinkami Snydera Świt żywych trupów , Romera Noc żywych trupów , Stevena Soderbergha Zakażenie , Patricka Somerville'a Stacja jedenasta , i dowolna liczba innych poprzedników, z których wszystkie wykonują to samo zadanie z prawdziwą przerażającą mocą.

Nie można też czerpać zbytniej przyjemności z poszczególnych występów. Pascal i Torv to piękni aktorzy, których można oglądać, ale scenariusz Mazina i Druckmanna nie daje im nic ciekawego ani zaskakującego. Ditto Ramsey, którego Ellie wydaje się odhaczać pola na liście „fajnych rzeczy do powiedzenia przez twardego, ale samotnego nastolatka”, zamiast faktycznie funkcjonować jak istota ludzka. (To niesamowite, o ile lepsze są porównywalne postacie i aktorzy w HBO Max Stacja jedenasta wycofać tę dynamikę.)

Program wygląda jak gra wideo AAA i nie mam na myśli komplementu; to wszystko tego rodzaju zielono-brązowe zaniedbane odpady miejskiego rozkładu, których można się spodziewać po narracjach o upadku społeczeństwa. Pod tym względem szczerze mówiąc wygląda to podobnie Batman Arkham City jak każda inna gra wideo, o której mogę pomyśleć, która pokazuje, jak bardzo kopiowana jest ta estetyka. Poza przerażającym ujęciem starej kobiety wyrastającej niewidoczną w tle i pewnego rodzaju zdezintegrowanego człowieka-grzyba wtopionego w ścianę, która jest prosto z Unicestwienie , nie przypominam sobie szczególnie imponujących efektów wizualnych ani kompozycji ujęć. (Nie grałem w tę grę, więc nie mogę zeznać, kto dotarł tam pierwszy, poza tym, że prawdopodobnie był to „Kolor z kosmosu” Lovecrafta i „The Shunned House” o mniej więcej osiem dekad.) Wynik jest podobnie anonimowy, podobnie jak nie wyróżniające się kostiumy (ocaleni w Stacja jedenasta spojrzał ciekawy , co jest możliwe!). Tytuły otwierające są jak np Gra o tron kredyty z grzybami zamiast modeli. Podsumowując, jest to definicja tego, co Barton Fink nazwał „zaledwie wystarczającym”.

Nie trzeba dodawać, że to będzie wielki hit, albo zjem moje racje żywnościowe. Od lat jedyny program, który może dać Gra o tron była ucieczka po pieniądze zeitgeist Chodzące trupy ; teraz w formie Dom Smoka oraz Ostatni z nas , spadkobiercy obu serii są teraz w tej samej sieci. To prawdopodobnie dość ekscytujące, jeśli jesteś szefem Warner Bros. Discovery, Davidem Zaslavem — hurra, show, którego prawdopodobnie nie będzie srał! – ale jeśli jesteś kimś, kto szuka świeżego podejścia do koncepcji zombie lub po prostu dobrego horroru, prawdopodobnie powinieneś szukać dalej. Szczerze mówiąc, wychodzi w ten sam weekend co Skinamarink — i parę tygodni później Kowboj z Kopenhagi , jeśli o to chodzi - czy estetyka pieszych serialu i brak prawdziwego cudu i przerażenia w ogóle nie sprzyjają.

Nie chcę brzmieć, jakbym nienawidził tego serialu, bo tak nie jest. To znaczy, obejrzałem tylko jeden odcinek (zatytułowany „Kiedy jesteś zagubiony w ciemności”), choć może trwać. Kto wie? Może po tym coś się ruszy. Nie jest niczym niezwykłym, że rozdział wprowadzający jest obciążony ekspozycją, budowaniem świata i wprowadzaniem postaci, i mogę wymienić prawdopodobnie pół tuzina programów, które zajęły cały sezon, a nawet dwa, aby stać się świetną telewizją, którą stały się .

gdzie oglądać mnf

Tak więc, podobnie jak w przypadku samych bohaterów, nie wszystko stracone. Istnieje wszelkie prawdopodobieństwo, że kiedy zaczną pojawiać się (niezwykle obrzydliwe) grzyby zombie z reklam i zwiastunów, poziom ekscytacji i oryginalności wzrośnie, pozwalając Pascalowi, Torvowi i Ramseyowi wykonać bardziej interesującą pracę. Możliwe też, że to się w ogóle nie wydarzy. Jak każdy warty swojej soli bohater survival-horroru, my, widzowie, musimy po prostu zacisnąć zęby i iść dalej.

Seana T. Collinsa ( @theeseantcollins ) pisze o telewizji dla Toczący się kamień , Sęp , The New York Times , oraz wszędzie, gdzie będzie go miał , naprawdę. On i jego rodzina mieszkają na Long Island.