Obsada „Opowieści o żywych trupach” przełamuje inspirowany „Memento” odcinek tego tygodnia

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Po przedstawieniu pochodzenia Alpha (Samantha Morton), a następnie odcinku inspirowanym dokumentem przyrodniczym, w tym tygodniu Opowieści o żywych trupach dał nam godzinę, która odebrała umysłowi szaleństwo Memento i kultowe dziwactwo Człowiek z wikliny i zmieszali je razem w oszałamiający gulasz dziwności i stopionych zombie.



„Cały czas strzelamy do porządku, ale kiedy scenariusz jest niesprawny, trudniej jest ogarnąć mój umysł lub ogarnąć umysł wokół tego, gdzie jest moja postać w każdym konkretnym momencie” – powiedziała gwiazda odcinka Jessie T. Usher w . „Więc było dużo otwartego dialogu z Channingiem [Powellem] i Michaelem [Satrazemis] na temat tego, gdzie jest i co pamięta. Czy on się oszukuje? Czy oszukuje ludzi wokół niego? Możemy się tym pobawić, trochę z tymi poziomami.



Za godzinę, Usher, którego być może znasz najlepiej jako A-Train z Prime Video Chłopcy , budzi się bez pamięci, przykuty kajdankami do stopionego chodzika i oskarżony o zamordowanie kilkorga dzieci. Czy on to zrobił? A jeśli nie, kto jest za to odpowiedzialny? Właśnie tego chce się dowiedzieć, ponieważ jego częste retrospekcje pokazują czarujący romans z postacią Loan Chabanol, Norą, i bardziej skomplikowany związek z postacią Embeth Davidtz, Amandą.

Aby dowiedzieć się więcej o tym, jak doszło do powstania odcinka, w jakiej epoce faktycznie się rozgrywa i czy klasyk Davidtza Matylda postać Miss Honey przetrwa apokalipsę zombie, czytaj dalej.

RFCB: To bardzo szerokie pytanie dla całej waszej trójki, ale co sprawiło, że chcieliście dołączyć? Żywe Trupy franczyzowa?



Pożyczka Chabanol: Po prostu kocham ten gatunek. I jak wciąż powtarzam, uwielbiam się bać i uwielbiam być zabierana w świat tajemnic. A ja uwielbiam sytuację życia lub śmierci, w której będziesz musiał dokonać drastycznego wyboru. Pokazuje, kim naprawdę są ludzie w takich chwilach. Więc dla mnie bycie częścią tego całego świata i wyjazd do Atlanty, kręcenie w miejscu, które stworzyło taką historię serialu, było jak spełnienie marzeń. Potem ten dzień… Byłem jak, nie mogłem uwierzyć, że tam byłem. I każdy dzień czułem się jak sen, ponieważ byłem tam i mogłem żyć z tymi postaciami i rozwijać tę historię z nowymi postaciami, co było naprawdę ekscytujące w tym wszechświecie. I robiliśmy to wszyscy razem w tym samym czasie.

Jessie T. Usher: Człowiek? To znaczy, Żywe Trupy jest po prostu super, Alex. Byłem wielkim fanem serialu, Strach przed żywymi trupami … Historie są dobrze opowiedziane, a serial pięknie nakręcony. Byłem więc bardzo podekscytowany zaangażowaniem się w ten aspekt, ale też po prostu… Historia była wciągająca. Czytałam strona po stronie, zastanawiając się, co się u licha dzieje. I wiedziałem, że gdybym został w ten sposób narysowany, to może publiczność też. To postacie, których nie znamy, ale od razu zostaliśmy zmuszeni do dbania o nie i relacje, które mają, a stawka jest niezwykle wysoka. I kocham to. Wiedziałem, że to będzie wyzwanie. Wiedziałem, że będziemy mieli niesamowitą obsadę, jak widzisz tutaj. Byłem więc zachwycony, że mogłem wskoczyć na głęboką wodę tego, czym to będzie.



el chapo sezon 4

Czułem, jakby istniał świat, który znam, ale którego nigdy nie byłem częścią. I zawsze chciałem być zaangażowany w tę fantazję, tylko po to, żeby zobaczyć, jak to jest. Jak powiedział Loan, jest to po prostu coś o byciu w Atlancie, gdzie rozrosła się historia tego programu. Kiedy wejdziesz na plan i wrzucą dym do lasu, to prawie tak, jakbym oglądał odcinek, ale jestem w tym odcinku. I był cały makijaż, krew i kostiumy. Czasami nawet zapominałam, jak wyglądałaby moja postać, dopóki nie szliśmy na lunch. A potem widzę siebie i mówię: „O tak, ten facet ma czas. „Ale jesteś w tej chwili i po prostu przez nią przechodzisz. Byłem prawie jak fan podczas kręcenia serialu. Więc dla mnie było to granie obu stron. I nie mogłem się tego doczekać od chwili, gdy usłyszałem, że to się zbliża.

Embeth Davidtz: Samolubnie chciałem być częścią tego zjawiska. Pomyślałem: „To jest cholernie fajne”. Mam nastoletnie dzieci, które dosłownie nic nimi nie porusza. Kiedy powiedziałem, że to robię, wszystko się zmieniło. Wraz z nimi wszystko się zmieniło. Wszystko zmieniło się ze wszystkimi ich przyjaciółmi, którzy mówili: „Twoja mama to robi?” Teraz widzę, jak dzieci patrzą na mnie nieco inaczej. Więc brałem to pod uwagę i chciałem być częścią czegoś fajnego. Po prostu tego chciałem.

Bileter: Miły.

Zdjęcie: Curtis Bonds Baker/AMC

Nie, że zwykle filmujesz w kolejności, ale Jesse, trochę tego poruszyłaś. Jak to było kręcić historię opowiedzianą przez pryzmat zepsutej pamięci?

Bileter: O mój Boże. Wyzywający. To bardzo trudne. To nawet więcej… Tak jak powiedziałeś, cały czas strzelamy do porządku, ale kiedy scenariusz jest niesprawny, trudniej jest ogarnąć mój umysł, albo ogarnąć umysł wokół tego, gdzie moja postać jest w każdym konkretnym momencie. Było więc dużo otwartego dialogu z Channingiem [Powellem] i Michaelem [Satrazemis] na temat tego, gdzie jest i co pamięta. Czy on się oszukuje? Czy oszukuje ludzi wokół niego? Możemy się tym trochę pobawić, z tymi poziomami.

Był to więc stały wskaźnik emocji, pamięci lub poczucia obecności, którym mogliśmy się bawić, a nawet mieć więcej niż jedną opcję w każdej chwili na jawie. To było prawie jak wyścig. I nigdy nie byłem pewien, w jakim kierunku zmierza. W tym przypadku w montażowni było dużo wiary. Ale po prostu wierzysz w ten moment, w którym się znajdujesz i masz nadzieję na najlepsze. Na szczęście dla mnie miałem naprawdę świetne gwiazdy, które były wokół mnie, które wiedziały, kim są i gdzie są w tym czasie. Mogłem prawie poczuć lub obserwować i zobaczyć, co robią, a następnie odpowiednio zareagować. To też była świetna zabawa. Więc wtedy mogłem po prostu wyjść z głowy i coś poczuć, co jest miłe.

Embeth, zakładam, że to ty byłaś w makijażu Walkera. Jak to było założyć?

streamuj grę patriotów za darmo

Davidtz: Dobra. Więc miałem szczęście. Miałam sesję marzeń, bo miałam wstępny makijaż Walkera, wstępny… byłam sobą, mamy bójkę w garażu. Wchodzę do kwasu. To okropne. Wychodzę wtedy, bo z tym makijażem przepracowałem wiele godzin na krześle. Zakładanie nie jest zabawne. Miałem wizje tego. Po pierwszym i pierwszym dniu zdjęć był to już ktoś inny. To był niesamowity prezent. Więc po fakcie musiałem po prostu zająć się głosem, ale zostałem oszczędzony. A dziewczyna, która to zrobiła, jest ekspertką, która robiła z nimi wszystkie koncerty, oczywiście jako różne postacie, i wiedziała o wiele lepiej niż ja, jak być spacerowiczem.

Cóż, Jesse, przez cały czas musiałeś ciągnąć kogoś po podłodze w kajdankach. Co to było?

Bileter: To było interesujące. Był to element, który gra naprawdę, co następnie pomaga postaci. I pomaga w wydajności. Jak powiedziała Embeth, ta kobieta, która była w makijażu Walkera przez większość sesji, była bardzo przyzwyczajona do poruszania się i chodzenia. I nie jest na równi z krokami, które podejmujesz, gdy nie jesteś zombie. Więc trudno było po prostu iść naprzód, wiesz o co mi chodzi? Albo czasami upada i muszę ją podnieść, a mieliśmy te średniowieczne kajdanki, te prawdziwe, solidne metalowe kajdanki. Są wszystkie te elementy, których nie zrobiliśmy w Hollywood. Utrzymywaliśmy je w rzeczywistości i to trochę pomogło, zwłaszcza gdy czołgaliśmy się w błocie, a ona porusza się i dotyka mnie. To po prostu sprawia, że ​​twoja skóra pełznie w pewien sposób, że po prostu nie możesz tak naprawdę udawać, musisz to mieć. Trzeba mieć jakieś elementy, żeby w to uwierzyć, nawet dla siebie. Więc miło było to wszystko mieć.

Hulu oferty na czarny piątek
Zdjęcie: Curtis Bonds Baker/AMC

A w środku całej tej pożyczki masz ten naprawdę słodki romans, który zaczyna kwitnąć. Jak to było wrzucić to do miksu i zarówno ty, jak i Jesse graliście te sceny?

Chabanol: Podobało mi się, że zbadaliśmy część zainteresowania miłosnego, ponieważ jest to coś, o czym nie myślisz, że zostanie zbadane w ten sposób. I naprawdę to zrobiliśmy. To było piękne i pokazuje, że na tym świecie zawsze jest miłość. I pokazuje, że jest nadzieja, chociaż nigdy nie wiadomo, co się później wydarzy, ale lubię tę część historii. Została tak pięknie napisana przez Channinga i wyreżyserowana przez Michaela, że ​​potraktowali tę historię z tak wielką troską, miłością jak dziecko. I tak się czułem. Natychmiast poczuliśmy to samo i potraktowaliśmy to w ten sam sposób, widzicie, ponieważ znowu to, co powiedział Embeth, pochodzi od tego, kto tworzy, jak to robi, a potem jak wprowadza to w życie. Ta szczególna historia była dla mnie pierwszym razem, tak jak powiedział Jesse, przeczytałem ją, zakochałem się w każdym tak głęboko i to było bardzo bolesne. Już tam było. Więc uwielbiam ten aspekt historii. Myślę, że to czyni go wyjątkowym, bardzo silnym.

Bileter: A dla mnie był to moment, w którym mieliśmy szansę zwolnić i trochę rozgrzać. Naprawdę doceniam to, że pozwoliło to na zaistnienie pewnego kontrastu między tym, jak szybko wszystko jest w ruchu, a tym, jak wszyscy wydają się mieć zimne serca. Ale potem zaczynasz trochę lepiej rozumieć ich motywy, kiedy dochodzisz do tych cieplejszych, wolniejszych, bardziej intymnych chwil wi wokół Davona, jego miłości, którą jest osobiście. Rozumiesz, dlaczego jest tak skonfliktowany z sytuacją, w której się znajduje, a nie po prostu reaguje w bardzo zwierzęcy sposób, gdy jest oskarżony o morderstwo. I wszyscy ci ludzie krzyczą. Prawie się zastanawiasz, dlaczego po prostu nie pęka. Ale potem wracamy do tych pełnych miłości, miłych, słodkich chwil. To wszystko zatacza koło i trochę rozumiesz, kim on jest.

Więc bardzo mi pomogło mieć te chwile. Czułem się, jakbyśmy kręcili prawie dwa koncerty naraz. Gdzie możemy mieć jedną rzecz po jednej stronie, a drugą skrajność po drugiej stronie. I po prostu połączyło się w taki sposób, że nie wiedziałem, że będzie tak dobrze, ale kochałem to. Tak, było miło.

Miło było również zobaczyć relację, którą Loan i Embeth zbudowały poza ekranem, i sposób, w jaki wchodziły ze sobą w interakcje. Został zbudowany, prawie nie bariera, ale jako bohater czułem się jak outsider i musiałem infiltrować i udowodnić im, że nie jestem tym, za kogo się uważają, lub nie mam wpływu przez ten świat w taki sposób, żebym przyszedł i celowo próbował ich skrzywdzić. Więc kiedy mamy te miłosne chwile, czy cokolwiek to było, było prawie tak, jakbym w końcu dostała to, czego szukam. Wiem, jak to jest. Więc czuję stratę, kiedy już jej nie ma.

Chabanol: Pomiędzy Norą i Davonem naprawdę czujemy, że spotykają się w podobnym momencie. Mają wspólne rzeczy. Dlatego zakochują się w sobie, bo widzą się w… Nie są takie twarde, wciąż są miękkie i czyste. Myślę, że dlatego coś się między nimi dzieje.

Zdjęcie: Curtis Bonds Baker/AMC

Jedną z największych zalet tego odcinka jest to, że myślisz, że go oglądasz Memento , a następnie w pewnym momencie zamienia się w Wiklinowy mężczyzna zamiast. Jak to było grać w te sceny z mafią, które z punktu widzenia widza są szalone?

Bileter: Mój Boże, te sceny z mafią były intensywne, stary, były… Cóż, przede wszystkim pomogło to, że wszyscy przed kamerami byli tak zaangażowani. Czułem, że gdyby Michael nie krzyknął „przeciąć”, naprawdę by mnie zabili. Więc to było miłe. Ciekawie było być w tej chwili i wyrwać się z siebie, rozejrzeć się po twarzach wszystkich, a oni są tak intensywni, wszyscy krzyczą i… to było po prostu bardzo intensywne, a pogoda odegrała w tym ogromną rolę . Wszyscy byliśmy zebrani razem, wszyscy byli naprawdę ciasni, a na zewnątrz było mroźno. I to było po prostu surrealistyczne. I wydawało się, że to było po prostu prawdziwe. To było takie prawdziwe. I to było tak wiarygodne i dziwaczne, co dokładnie czuł Davon, ponieważ nie ma pojęcia, jak znalazł się w tej sytuacji. Ja jako aktor siedzę na cmentarzu i zastanawiam się: jak do diabła się tu dostałem? Więc połączyłem się w ten sposób z Davonem, ale to było coś zupełnie innego. Grał jednocześnie dwiema stronami spektrum, co było pewnym wyzwaniem, ale dobrze.

Astros na żywo w Internecie za darmo

Chabanol: Było coś naprawdę, naprawdę, bardzo mocnego w byciu częścią społeczności, która nagle się spotyka, szczególnie odizolowana, ale także, pochodząca z innego środowiska, to nowa rzecz. A kiedy muszą się sprzymierzyć, atakują go nagle, i co to znaczy i czym się staje, i to jest przerażające. Mogę sobie tylko wyobrazić z drugiej strony, że grupa ludzi przychodzi w ten sposób, zbliża się do ciebie i chce cię zabić.

Nawet ja, jako aktor, muszę być szczery, nie byłem pewien, czy mogę to zrobić. Pomyślałem: „Nie wiem, czy dam radę to zrobić”. Ale pomyślałem: „Tak, to jest historia. Zobaczmy, dokąd to pójdzie”. I wszyscy zanurkowaliśmy i wszyscy, jak powiedział Jesse, po prostu poczuliśmy zimno, poczuliśmy ten moment, zrobiliśmy to, otrzymaliśmy to. To było trochę szalone, kiedy to zobaczyłem. Nie mogłem sobie przypomnieć połowy, bo byłem tak obecny, że nie pamiętałem wszystkiego. A potem pomyślałem: „O mój Boże, to było naprawdę intensywne i potężne”.

Zdjęcie: Curtis Bonds Baker/AMC

Mówią po francusku, ponieważ znajdują się na granicy Maine/Kanady, ale nie jest do końca wyjaśnione, dlaczego ubierają się jak francuscy traperzy z XVIII wieku. Czy miałeś jakieś przeszłość na temat tego, skąd w szczególności pochodzi kostiumy?

Davidtz: Więc w pewnym momencie jestem w tych kombinezonach. Myślę, że mieli nadwyżki zapasów i sprawili, że rzeczy były niewiarygodnie nieskomplikowane… Wyobrażamy sobie rodzaj odziedziczonych starych bel tkaniny o wytrzymałości przemysłowej. To było jak zrobić coś nieozdobnego, super prostego, ale nadało to taki wygląd. To sprawiło, że wciąż myślałem Tygiel , sztuka, film. Bo tak to wyglądało. Ale myślę, że był to po prostu bardzo robotniczy sprzęt z grubych, nieprzepuszczalnych tkanin, rzeczy, które przetrwałyby bez sztucznych dreszczyków ani niczego funkcjonalnego.

Chabanol: Tak. Właściwie to miałam to pytanie, pytałam o garderobę i powiedziałam: „Czy w wiosce ktoś robi ubrania? Krawiec?' A oni mówią: „Jest krawiec szyjący ubrania dla każdego”. … Tak mi powiedzieli. Więc ta osoba robiła ubrania dla wszystkich.

Bileter: Widzisz przejście od pojawienia się Davona, który w pewnym sensie przyzwyczaja się do społeczności i zaczyna dostosowywać swój styl życia. Zasadniczo ma na sobie dżinsy i koszule zapinane na guziki, a potem zaczyna zakładać część ich ciuchów. I powiedziano mi to samo, że jest tam ktoś, kto robi ubrania na podstawie tego, kim jesteś i czego potrzebujesz. Mają bardzo ograniczone zasoby maszynowe i produkują najprostsze, najbardziej użyteczne i najtrwalsze części garderoby w oparciu o to, co posiadają. Tak się dzieje, kiedy na to patrzysz, wszyscy wydają się tkwić w tym okresie czasu, ale tak naprawdę to tylko kwestia tego, co mają, ponieważ ci ludzie nie wyjeżdżają po ładniejszy materiał, po prostu pracują z czym oni mają.

f jest dla rodziny

Za chwilę będę musiał cię wypuścić. Tak szybko, zanim to zrobię, Jesse, jak myślisz, jak poradziłby sobie A-Train w apokalipsie zombie? A Embeth, co z panną Honey?

Bileter: [Śmiech] Panno Kochanie. Kocham pannę Honey. Myślę, że A-Train byłby w porządku. Może znaleźć jakiś odosobniony obszar. Może wbiec i dostać wszystko, czego potrzebuje, a potem wrócić i nigdy nie być widzianym. Zombie poruszają się powoli. Myślę, że nic mu nie będzie.

Davidtz: Myślę, że panna Honey w pierwszej rundzie ugryzłaby się w kurz. Jest zbyt słodka. Jest zbyt kumbaja. Powiedziałaby: „Bądźmy dla siebie mili”, a oni by ją pokonali.

Bileter: Blady.

Ten wywiad został zredagowany pod kątem długości i przejrzystości.

Opowieści o żywych trupach nadawany w niedziele o 21:00 w AMC i transmitowany tydzień wcześniej w AMC+.