Pierwszy człowiek w HBO: film biograficzny Neila Armstronga Ryana Goslinga nadszedł w samą porę na 50. rocznicę Apollo 11

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Odpowiednio zaplanowana na 50. rocznicę historycznej misji Apollo 11, HBO emituje docenioną przez krytyków biografię Neila Armstronga, Pierwszy człowiek , w tę sobotnią noc. Z La La Land reżyser Damien Chazelle, Pierwszy człowiek występuje Ryan Gosling jako słynny astronauta, który jako pierwszy w historii człowiek postawił stopę na Księżycu 20 lipca 1969 roku.



Skrypt z Reflektor pisarz Josh Singer, otwiera w 1961 roku. Armstrong, wówczas pilot testowy, doświadcza nieszczęśliwego wypadku z rakietą i jest zmuszony do awaryjnego lądowania na pustyni Mojave. Szybko dowiadujemy się, że chociaż został zapamiętany jako jedno z największych osiągnięć ludzkości, większość życia Armstronga była nękana tragedią. Zostaje uziemiony po tym, jak jego dwuletnia córka zachoruje na guza mózgu i pomimo szalonych wysiłków Armstronga i jego żony Janet (w tej roli Korona Claire Foy, która za tę rolę była nominowana do Złotego Globu), umiera. Zrozpaczony Armstrong ponownie inwestuje w swoją karierę, przenosi się do Houston i zostaje wybrany do załogi. Ale nadal traci więcej ludzi, gdy jego przyjaciele i koledzy astronauci Elliot See (Patrick Fugit) i Ed White (Jason Clarke) giną w osobnych wypadkach.



To film, który przypomina nam, że za każdym nagłówkiem kryje się osobista historia, która nie zawsze jest szczęśliwa. Jednak pomimo wielkiego talentu i ponownego spotkania Goslinga i Chazelle podążającego za ich krytyczną ukochaną, La La Land , film nie otrzymał tylu nagród, ile oczekiwano. Wszystkie cztery nominacje do Oscara były techniczne i odebrał tylko nagrodę za najlepsze efekty wizualne. W kasie zarobił rozczarowujące 16 milionów dolarów w porównaniu do La La Land 151 milionów dolarów. Być może krótkotrwałe kontrowersje wokół amerykańskiej flagi miały z tym coś wspólnego - wywołane wprowadzającym w błąd raportem, że Chazelle zostawił flagę poza filmem, mimo że była wyraźnie widoczna na kilku ujęciach - miała z tym coś wspólnego. A może winę za to ponosi marketing Universal Pictures, który sprawił, że film stał się raczej historycznym dramatem napędzanym akcją niż osobistą, intymną biografią.

Z drugiej strony, być może był to tylko przypadek niewłaściwego miejsca, niewłaściwego czasu Pierwszy człowiek Premiera kinowa. Teraz, gdy jest transmitowany na HBO - i nie mniej niż w 50. rocznicę lądowania na Księżycu - mamy przeczucie, że ten film znajdzie swoje drugie życie.

Gdzie streamować Pierwszy człowiek