Co się stało z dr Brucem Ivinsem? Dokument Netflix „Anthrax Attacks” powraca do sprawy dotyczącej wąglika

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Tydzień po atakach z 11 września i tak już zmartwioną amerykańską opinię publiczną wstrząsnęło nowym przerażającym zagrożeniem – ludzie ginęli za pośrednictwem poczty. Teraz nowy film dokumentalny Netflix, Atak wąglika , przygląda się bliżej atakom wąglika w 2001 r., które przybrały formę listów z pogróżkami zawierających śmiercionośne zarodniki wąglika.



W ciągu kilku tygodni we wrześniu i październiku 2001 r. do mediów i biur senatorów USA rozesłano listy z pogróżkami, które odnosiły się do 11 września i zawierały śmiertelne zarodniki wąglika. Co najmniej 22 osoby rozwinęły infekcję wąglikiem, a pięć osób zmarło z powodu inhalacji wąglika, w tym dwóch pracowników placówki pocztowej Brentwood w Waszyngtonie.



Chociaż początkowo uważano, że był to zagraniczny atak terrorystyczny powiązany z atakami al-Kaidy z 11 września, władze ustaliły, że zaawansowany sprzęt potrzebny do zastosowanej odmiany wąglika oznaczał, że sprawcą był prawdopodobnie amerykański naukowiec. Śledztwo FBI, które nastąpiło później, ciągnęło się przez prawie dekadę. Ostatecznie odpowiedzialnym został mężczyzna: dr Bruce Ivins, którego gra Clark Gregg w filmie dokumentalnym Netflix, w rekonstrukcji wykorzystującej oświadczenia z prawdziwych e-maili Ivinsa i wywiady z FBI.

duch 2 sezon 2

Kim jest Bruce Ivins z Netflixa Wąglik atakuje?

Dr Bruce Ivins jest podejrzanym o atak wąglika w 2001 roku, w którym zginęło co najmniej pięć osób. Ivins był wcześniej starszym badaczem bioobrony w Instytucie Badań Zakaźnych Armii Stanów Zjednoczonych (USAMRIID) w stanie Maryland.

Grany przez aktora Marvela Clarka Gregga w Atak wąglika dokumentalny, Ivins nie był początkowo poważnym podejrzanym w śledztwie FBI w sprawie ataków wąglika w 2001 roku. Przez pierwsze kilka lat śledztwa współpracował z agentami FBI, pomagając im zidentyfikować konkretny szczep proszku wąglika wykryty na wysłanych kopertach. Wraz ze swoimi kolegami pracował również nad identyfikacją rzeczywistych zagrożeń wąglikiem w porównaniu z wieloma oszustwami, które zostały wysłane po początkowych atakach. Poza tym zaczął pracować nad badaniami nad nową szczepionką na wąglik, z mniej poważnymi skutkami ubocznymi.



Przez lata głównym podejrzanym FBI był ekspert od broni biologicznej Steven Hatfill. Pomimo jego twierdzeń o niewinności i braku konkretnych dowodów, Hatfill był pod ścisłą inwigilacją FBI i był prześladowany i nękany przez media. (Po tym, jak Hatfill został oczyszczony z zarzutów, pozwał biuro za naruszenie swoich konstytucyjnych praw i za naruszenie Ustawy o prywatności. Sprawa została rozstrzygnięta w 2008 roku, a Departament Sprawiedliwości zapłacił Hatfill 5,8 miliona dolarów.) Dopiero nowy główny śledczy, Vince Lisi został przydzielony do sprawy w 2006 roku, że FBI uczyniło Ivinsa głównym podejrzanym.

Według filmu dokumentalnego Netflix, Ivins został początkowo oczyszczony z podejrzeń wiele lat wcześniej, kiedy wraz ze wszystkimi kolegami przesłał próbkę wąglika do analizy, która nie pasowała do szczepu wąglika użytego w ataku. Jednak, również według dokumentu, Ivins przesłał dwie próbki, ponieważ do pierwszego zgłoszenia użył niewłaściwej probówki. Kiedy pierwsze zgłoszenie zostało ponownie sprawdzone, najwyraźniej było to dopasowanie.



Co więcej, wykorzystując teraz bardziej zaawansowaną technologię, badacze doszli do wniosku, że zarodniki wąglika użyte w atakach zostały stworzone w kolbie, której Bruce Ivins używał do swoich eksperymentów. Ivins stał się głównym podejrzanym, a jego dom został przeszukany na podstawie nakazu przez FBI. Agent Lisi mówi w filmie dokumentalnym, że chociaż nie znaleźli dowodów, które mieli nadzieję znaleźć w tym wyszukiwaniu, inny agent FBI znalazł później książkę o zaszyfrowanych wiadomościach w śmieciach Ivins – łączącą go z zaszyfrowanymi wiadomościami znalezionymi w listach.

FBI wykopało też więcej brudów na temat Ivinsa, w tym jego niezdrowe zaabsorbowanie bractwem alma Matter, niepokojące e-maile, które wysyłał do koleżanki i jego skłonność do włamywania się do e-maili znajomych, aby przeczytać wiadomości o sobie. Zmusili go również do przyznania się przyjacielowi, który potajemnie nosił drut, że miał napady depresji i wściekłości, w których nie pamiętał, co zrobił. Kiedy zapytała, czy wysyłał listy z wąglikiem, odpowiedział: „Nie przypominam sobie, żebym robił coś takiego”.

Zdjęcie: dzięki uprzejmości Netflix

Gdzie jest teraz Bruce Ivins?

Ivins zmarł 29 lipca 2008 r. w wyniku przedawkowania paracetamolu (Tylenol) w połączeniu z alkoholem. Jego śmierć została uznana za samobójstwo. Tydzień po jego śmierci Departament Sprawiedliwości ogłosił na konferencji prasowej, że Ivins był prawdopodobnie jedynym sprawcą ataków z wąglikiem w 2001 roku. Śledztwo zostało oficjalnie zamknięte w lutym 2010 roku.

Jednak, chociaż Ivins jest oficjalnym podejrzanym o atak, FBI nie musiało przedstawiać bezpośrednich dowodów jego winy, teraz, gdy nie żyje. Wielu jego byłych kolegów, w tym Henry S. Heine, utrzymuje, że niemożliwe byłoby, aby Ivins stworzył zarodniki wąglika wykorzystywane w atakach bez wykrycia, i zwracali uwagę na fakt, że wiele osób miało dostęp do kolby, która była genetycznie powiązana. do ataku.

FBI twierdzi, że „rzadko sama nauka rozwiązuje śledztwo”. Niektórzy nadal wątpią, czy Ivins był właściwym podejrzanym, i wezwali FBI do ponownego otwarcia sprawy. Ale po ponad dekadzie i bez powtarzających się ataków nie wydaje się to zbyt prawdopodobne. Na razie sprawa jest zamknięta.

Poniedziałek wieczorem czas i kanał piłki nożnej