Recenzja Netflix „The Take”: Przesyłaj strumieniowo lub pomiń?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Kilka lat temu Idris Elba i Gra o tron gwiazda Richard Madden wystąpił w thrillerze akcji / szpiegowskim pod tytułem The Take ( lub Dzień Bastylii) który miał trudności ze swoim kinowym wydaniem z powodu ataków terrorystycznych w Paryżu w 2015 roku i ataku ciężarówek w Nicei w 2016 roku. Jednak dzięki niedawnemu debiutowi w serwisie Netflix Take wydaje się znajdować drugie życie w streamingu. Jesteśmy tutaj, aby dowiedzieć się, czy to tylko kolejny ogólny tytuł do dodania do stosu, czy też warto… zabrać… Twój czas.



PODEJŚCIE : STREAM TO CZY POMIŃ?

Streszczenie: Michael Mason (Richard Madden) jest królem kieszonkowców. Na przykład zrobiłby całą obsadę Teraz mnie widzisz zazdrosny. Po raz pierwszy poznajemy szykownego amerykańskiego ex-patcha mieszkającego w Paryżu, kiedy korzysta z pomocy koleżanki, by spacerować nago po popularnym turystycznym miejscu, aby odwrócić uwagę nieświadomych ofiar. Przeszukuje portfele, telefony i tym podobne, i zostawia ją w metrze w chwili, gdy czuje, że można go wykryć. Kontynuując swoją wesołą kradzież kieszonkową, kończy kradnąc torbę kobiecie (Charlotte Le Bon), która tego wieczoru miała zbombardować pusty budynek biurowy. Kiedy zdaje sobie sprawę, że w torbie nie ma nic wartego kradzieży (bomba jest ukryta w pluszowym misiu), zostawia ją - tylko po to, by chwilę później wybuchła, zabijając cztery osoby. Teraz Mason, będący celem obławy z udziałem francuskiego wywiadu i CIA, planuje uciekać. To wszystko mogło pójść zgodnie z planem, gdyby agent CIA Sean Briar (Idris Elba) nie był mu gorący i po bardzo intensywnym pościgu po dachu został sprowadzony na przesłuchanie - a Briar wydaje się mu wierzyć.



Ta mało prawdopodobna para spędza resztę Take z misją powstrzymania zbliżającego się zagrożenia terrorystycznego i udowodnienia niewinności Masona, a wszystko to z dala od brutalnych rąk przestępców stojących za tym spiskiem. Briar i Mason mogą wydawać się typowym niekonwencjonalnym duetem z kumplami, ale talent Briar do lekkomyślnego zachowania i rozrzutność Masona powodują, że związek jest drażliwy. Ich wyścig z czasem, by powstrzymać te terrorystyczne intrygi, zanim będzie za późno, skutkuje szybkimi sekwencjami samochodów, intensywnymi strzelankami i nieoczekiwanymi zwrotami akcji, a wszystko to kończy się pojedynkiem, który zmieni wszystko.

Boże Narodzenie w centrum rockafella

Jakie filmy ci to przypomni ?: Take czuje się jak wszystkie inne thrillery akcji / szpiegowskie na poziomie B (lub, jak lubię je nazywać, Angsty Dad Movies). Wiesz co mam na myśli. Twój tata też to zrobi.

Wydajność, którą warto obejrzeć: Być może gra jedną z najbardziej wypróbowanych i prawdziwych ról w gatunku - tak, widzieliśmy postać `` przełożonego, który ryzykuje dzikim agentem i płaci cenę '' zbyt wiele razy, aby to policzyć - ale Kelly Reilly jest niezaprzeczalnie olśniewająca, podobnie jak jej sposób. Wydaje się, że ostatnio pojawia się we wszystkim, a ja nie narzekam.



Niezapomniany dialog: Z jakiegoś powodu zanotowałem wymianę zdań między Briar i Masonem w samochodzie, kiedy Mason próbuje zawrzeć umowę: Obietnica Pinky? on mówi. Wypierdalaj stąd, odpowiada Briar. Gdyby ich postacie miały taką dynamikę, która pozwalała na tego rodzaju przekomarzanie się, to naprawdę by zadziałało, byłby to miły moment lekkomyślności. I dlatego go zgłosiłem - ponieważ był to kolejny przykład tego, jak filmowcy nie stworzyli postaci godnych ich aktorów.

Płeć i skóra: To nie jest rodzaj thrillera szpiegowskiego, w którym seksowni szpiedzy zapominają o akcji o wysoką stawkę na zewnątrz i są zajęci. Nie. Nie ma tu nic seksownego. (Cóż, z wyjątkiem Elby i Maddena).



Nasze podejście: Zwykle byłbym skłonny odpisać Take jako kolejny kiepski thriller akcji, ale tam, gdzie ten film idzie źle, jest dla mnie całkiem interesujący. Te dwa wątki wydają się być źle przekazane lub być może po prostu ofiarami złego pisania; Elba jest tak cholernie czarująca, że ​​trudno w nią uwierzyć jako ten siwy, pozbawiony prawa dupek. Jasne, wykonuje kilka fajnych wyczynów kaskaderskich i przedstawia niektóre z najbardziej odważnych linii dialogowych w filmie, ale nie ma mowy, żeby był paskudnym, buntowniczym palantem. Po prostu tego nie kupuję. To samo można powiedzieć o Madden, którego portret mistrza kieszonkowców z głęboką traumą z dzieciństwa jest całkowicie akceptowalny, ale niezbyt ujmujący ani interesujący. Po prostu nie ma warstw i chociaż z pewnością poczułem się trochę źle z powodu lepkiej sytuacji, w której się znalazł, trudno mi było całkowicie zainwestować emocjonalnie. Dla kogoś, kto osiągnął tak dobre wyniki Gra o tron i Ochroniarz , Madden z pewnością nie robi tu wiele, a to prawdopodobnie dlatego, że ma tak mało pracy. Cienkie opisy dwóch głównych wątków w filmie prowadzą tylko do nijakich wymian tam, gdzie mogły być zabawniejsze lub bardziej angażujące emocjonalnie; to nie jest tak, że Elba i Madden nie mają żadnej chemii na ekranie. Po prostu nigdy nie mają szansy spróbować. Nie ma w nim żadnych prawdziwych postaci Take , tylko malowanie po numerach karykatur, które posłusznie pozostają w liniach.

Jednowymiarowe postacie byłyby jedną wadą do przezwyciężenia, ale przewidywalność fabuły i nieostre wiadomości również bolą Take . Anonimowe filmy protestacyjne, protesty przeciwko policji, korupcja rządowa, koszty bycia tajnym agentem i konflikty z zagranicznym wywiadem są żonglowane jednocześnie (i słabo), co skutkuje niezrozumiałą próbą powiedzenia… czegoś? Wszystko to przy jednoczesnym dostosowaniu się do formalnej struktury, której brakuje serca. I nie musiało tak być; wiele filmów może trafić w ten sam rytm historii i czuć się nieświeży jak diabli, ale z odrobiną serca i mądrzejszym komentarzem politycznym, unikają tych pułapek dla pieszych. Niestety, Take nie ma tyle szczęścia.

sezon błysku

Do Take Trzeba przyznać, że wszystko to jest upakowane w chude 90 minut, a niektóre sekwencje akcji (gdy nie są kręcone przy mdłościach ręcznych) są wprawdzie fascynujące. Fajnie jest patrzeć, jak Elba jest twardzielem, ale byłoby bardziej, gdyby jego postać była tą, której naprawdę chcielibyśmy kibicować. Z tak wielką obsadą - Elba, Madden i zawsze cudowna Kelly Reilly - to fakt Take nie jest w najmniejszym stopniu niezapomniana, wydaje się czymś w rodzaju tragedii. Take nie jest ofensywnie złe, po prostu całkowicie zapomniane i nijakie. Jeśli masz 90 minut do stracenia i nie masz dużo możliwości mózgu, może to być całkowicie twój dżem. Po prostu nie oczekuj niczego, co będziesz chciał polecić swoim znajomym.

Nasze wezwanie: POMIŃ TO… ale wiedz, że nie jest to najgorsza opcja do oglądania bezmyślnego thrillera akcji. Take jest niezwykle przeciętna, odznacza się czasami skąpymi rozmowami dialogowymi, szczupłymi postaciami i boleśnie przewidywalną fabułą. To powiedziawszy, Idris Elba i Richard Madden są niezwykle seksowni. Więc rób, co chcesz z tymi informacjami.

Jade Budowski jest niezależną pisarką, która ma talent do rujnowania puent i ukrywania zakochanych celebrytów w wieku taty. Śledź ją na Twitterze: @jadebudowski .

Strumień Take w serwisie Netflix