Recenzja filmu dokumentalnego Netflix „Dylemat społeczny”

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Podczas oglądania Dylemat społeczny na Netflix, nowym filmie dokumentalnym o potencjalnie niszczycielskim wpływie mediów społecznościowych na świat, bardzo się starałem nie sprawdzać telefonu. Jednak nawet gdy słuchałem Tristana Harrisa, prezesa i współzałożyciela Center for Humane Technology oraz byłego pracownika Google, opowiadającego o niebezpieczeństwach związanych z uzależnieniem od mediów społecznościowych, świerzbiły mnie palce, by odświeżyć mój Instagram. To nie jest, przekonuje ten dokument, całkowicie osobista wada z mojej strony. Dzieje się tak dlatego, że Instagram i wiele podobnych aplikacji społecznościowych zostały zaprojektowane, aby skłonić użytkowników do oddania swoich usług tyle, ile możemy dać naszemu życiu. A kiedy już im to przekażemy, wykorzystują te informacje do przewidywania i zmiany naszego zachowania.



Prawdopodobnie słyszałeś już tę kwestię, zwłaszcza jeśli próbowałeś zrozumieć skandal związany z hakowaniem danych Cambridge Analytica, który nękał Facebooka w 2018 roku. Dylemat społeczny — który miał swoją premierę na Sundance Film Festival w styczniu i został wkrótce przejęty przez Netflix – nie ujawnia żadnych szokujących nowych informacji, ale kontekstualizuje je w sposób, który może Cię przestraszyć. Sedno sprawy: jeśli myślałeś, że jesteś bezpieczny przed manipulacją przez Dolinę Krzemową – jeśli jesteś zbyt inteligentny, zbyt zaawansowany technologicznie lub masz zbyt silną wolę – myślałeś źle. Nikt nie jest bezpieczny, nawet byli dyrektorzy Google, Facebooka, Twittera i Pinteresta, którzy nagrywają w tym filmie, aby powiedzieć, jak bardzo pomieszani są ich zdaniem cała ta sprawa.



Reżyser Jeff Orłowski (znany z filmów dokumentalnych o środowisku, W pogoni za koralem i Goniący lód ) zdobył wiele szczerych wywiadów, z główną narracją poprowadzoną przez Harrisa, który zrobił coś w rodzaju kariery, wypowiadając się na temat niemoralnych zachowań branży technologicznej. Te wywiady są równie fascynujące, co przerażające.

Chcę, aby ludzie wiedzieli, że każde działanie, które podejmujesz [online], jest dokładnie monitorowane i rejestrowane, mówi Jeff Seibert, były dyrektor na Twitterze. Dokładnie na jaki obraz się zatrzymujesz i na który patrzysz, jak długo na niego patrzysz.

Jaron Lanier, informatyk, który jest uważany za jednego z twórców technologii rzeczywistości wirtualnej, uważa, że ​​odwieczne powiedzenie, że jesteśmy produktem, jeśli chodzi o media społecznościowe, jest zbyt uproszczone. To stopniowa, niewielka, niezauważalna zmiana własnego zachowania i postrzegania jest produktem. … To jedyna rzecz, na której można zarabiać – zmiana tego, co robisz, jak myślisz, kim jesteś. To stopniowa zmiana, niewielka. Jeśli możesz podejść do kogoś i powiedzieć: „Daj mi 10 milionów dolarów, a zmienię świat o 1 procent w kierunku, w którym chcesz, żeby się zmienił…” to jest świat! To warte dużo pieniędzy.



Sposób myślenia o tym to 2,7 miliarda Truman Shows, mówi pierwszy inwestor Facebooka, Roger McNamee, o sposobie, w jaki Facebook dostarcza kanał każdemu indywidualnemu użytkownikowi. Każda osoba ma swoją własną rzeczywistość z własnymi faktami. Z biegiem czasu masz fałszywe wrażenie, że wszyscy się z tobą zgadzają, ponieważ wszyscy w twoim kanale wiadomości brzmią tak samo jak ty. A kiedy już jesteś w tym stanie, okazuje się, że bardzo łatwo tobą manipulować.

Zdjęcie: Netflix



Nieco mniej fascynująca jest dramatyzacja Dieta Santa Clarita aktor Skyler Gisondo jako uzależniony od Facebooka nastolatek i Szaleni ludzie gwiazda Vincent Kartheiser jako personifikacja złego algorytmu, który utrzymuje go w uzależnieniu. Chociaż oczywiście ma to utrzymać zaangażowanie odbiorców między czasami nudnymi wywiadami z kadrą kierowniczą, wydaje się to po prostu głupie, nie wspominając o przestarzałości, biorąc pod uwagę, że większość nastolatków nie korzysta już z Facebooka. Melodramat tych scen sprawia, że ​​zastanawiam się, czy Dylemat społeczny będzie wyśmiewany za 50 lat, á la film dokumentalny o walce z marihuaną z 1936 r. Lodowe Szaleństwo która stała się muzyczną parodią w 1998 roku z udziałem Alana Cumminga i Kristen Bell.

Trochę dziwne jest też oglądanie tego palącego oskarżenia branży technologicznej na Netflix, jednym z największych gigantów technologicznych z nich wszystkich. Czy Netflix nie wziął wszystkich manipulacyjnych i uzależniających strategii tych aplikacji mediów społecznościowych i nie zastosował ich w przemyśle filmowym? Mam na myśli autoodtwarzanie? Algorytm? Fakt, że dyrektor generalny Netflix Reed Hastings kiedyś powiedziano największą konkurencją jego firmy był sen? Chociaż YouTube pojawia się w odniesieniu do króliczych dziur teorii spiskowych, temat przesyłania strumieniowego nigdy nie jest poruszany – być może nie jest to zaskakujące, biorąc pod uwagę poprzedni związek Orłowskiego z Netflix, który wydał jego film W pogoni za koralem.

Przeważnie jednak, Dylemat społeczny jest aż nazbyt przekonujący w swoim przesłaniu, że Dolina Krzemowa uzyskała bezprecedensowy poziom mocy dzięki postępowi technologicznemu i że nie radzi sobie z tą mocą w sposób choćby etyczny. Możesz odejść z Dylemat społeczny przekonany do usunięcia konta na Facebooku. Ale nawet jeśli to zrobisz, szkoda została wyrządzona. I w tym momencie nie jest jasne, czy branża technologiczna – nawet jeśli obudziła się przytomna lub została zmuszona do jej posiadania w formie regulacji rządowych – ma moc, aby to naprawić.

Zegarek Dylemat społeczny w serwisie Netflix