Czy „winni” są oparte na prawdziwej historii?

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

Jeśli jesteś osobą, która boi się dzwonić, Winny na Netflix to najlepszy horror. Cały film przedstawia Jake'a Gyllenhaa l jako operatora 911, który zajmuje się jednymi z najbardziej stresujących połączeń telefonicznych, jakie można sobie wyobrazić, poczynając od telefonu od kobiety, która została porwana.



Wyreżyserowany przez Antoine'a Fuqua, ze scenariuszem Nica Pizzolatto, thriller, który w piątek rozpoczął transmisję na Netflixie, jest anglojęzyczną wersją docenionego przez krytyków duńskiego filmu z 2018 roku o tym samym tytule. Gyllenhaal występuje w roli policjanta Joe Baylora, który na razie został oddelegowany do służby pod 911. Cały film rozgrywa się z jego punktu widzenia i nigdy nie widzimy twarzy porwanej kobiety, która ma na imię Emily (głos Riley Keough). Ale Fuqua utrzymuje napięcie dzięki kilku pobocznym wątkom i zwrotom akcji, których możesz nie widzieć.



Wiele się dowiadujesz o tym, jak wygląda życie operatora 911, co sprawia, że ​​niektórzy widzowie zastanawiają się, czy Winny opiera się na prawdziwej historii. Więc tak jest?

American Music Awards na żywo

JEST WINNY OPARTE NA PRAWDZIWEJ HISTORII?

Tak jakby… ale nie do końca. Wszystkie postacie w Winny są całkowicie fikcyjne. Historia Joe Baylora – gliniarza, który ostatecznie przyznaje się do winy za zastrzelenie kogoś i zabicie kogoś – jest całkowicie zmyślona. (Wyobrażać sobie!)

Jednak pomysł na oryginalny duński film z 2018 roku o tej samej nazwie został zainspirowany klipem na YouTube z prawdziwym telefonem pod 911 od kobiety, która została porwana. W rozmowie z Różnorodność , scenarzysta/reżyser Gustav Möller powiedział, że rozmowa trwała 20 minut i że kobieta rozmawiała z operatorem 911 zaszyfrowanym kodem, siedząc tuż obok swojego porywacza. Czułem się tak, jakbym widział obrazy po prostu słuchając dźwięku, powiedział Möller. Czułem się, jakbym widział tę kobietę; Wyobrażałem sobie samochód, w którym siedziała, i drogę, którą jechali.



Ale chociaż to wezwanie mogło zainspirować koncepcję scenariusza, wszystko inne o porwanej kobiecie o imieniu Emily (głos Riley Keough) w Winny jest zrobiony z. Dzięki Bogu za to, bo ci, którzy obejrzeli film do końca wiedzą, że pochodzi z mroczny, makabryczny zwrot akcji . Na szczęście to nie jest prawdziwe. Uff!

Zegarek Winny w serwisie Netflix