Żart I Am Steve Rogers w „Avengers: Infinity War” jest ostatecznym momentem Kapitana Ameryki | Decydujący

Jaki Film Można Zobaczyć?
 

To chwila żartu, o 1:50:50 do Avengers: Infinity War . Bohaterowie Ziemi walczą z obcymi diabelskimi psami Thanosa, zamieniając Wakandę w pole bitwy. Gdy wydaje się, że cała nadzieja wydaje się stracona, przybywa kawaleria: brodaty Asgardczyk i jego przyjaciele, szop uzbrojony w broń i drzewo z nastoletnim niepokojem. Kapitan Ameryka (Chris Evans) i Thor (Chris Hemsworth) kradną ciszę w walce wręcz, aby ponownie połączyć się po latach. Cap wskazuje fryzurę Thora. Bóg Piorunów komplementuje brodę Czapki, a następnie przedstawia Super Żołnierzowi walczące obok nich małe drzewo.



Och, tak przy okazji, to mój przyjaciel, Tree, mówi grzecznie Thor.



Jestem Groot! krzyczy triumfalnie Groot (Vin Diesel), unosząc bestie, które przebił jak trofeum.

Cap patrzy bezpośrednio na Groota i wskazując na siebie, mówi z całą szczerością na świecie, że jestem Steve Rogers.

Marvel Studios/Disney



gdzie mogę transmitować wyzwanie?

To zabawne. Oto co Infinity War robi tak dobrze, odnajduje chwile humoru opartego na postaciach pośród absolutnego szaleństwa. I to zabawne, ponieważ Cap nie wie, że jestem Grootem, to dosłownie jedyna rzecz, jaką Groot mówi. Kto wie, co właściwie mówi Groot! To może być okrzyk bojowy, może to być kolejny komplement dla brody Capa. Ale Steve tego nie wie. Słyszy, że jestem Groot, więc jestem Steve Rogers, tak mówi. To wspaniała chwila. To także najbardziej definitywny moment z Kapitanem Ameryką w każdym filmie Marvela.

Moja ulubiona rzecz w Captain America i Evans z Marvel Cinematic Universe subtelny, ale potężny portret go jest taki męski w bardzo inspirujący sposób. Jest silny i uparty, tradycyjny i skromny. Ale jest też uprzejmy, a co więcej, jest współczujący, empatyczny i współczujący. A co najważniejsze, lekcja, którą każdy człowiek musi wyciągnąć od Kapitana Ameryki, on wierzy ludziom.



© Paramount/Dzięki uprzejmości Everett Collection

Jest to motyw biegowy z Kapitanem Ameryką w filmach, o którym nie mówi się wystarczająco dużo, ale kiedy jakakolwiek inna osoba mówi lub pokazuje Capowi, kim są, wierzy im, bez zadawania pytań. To zaczyna się w 2011 roku Kapitan Ameryka: Pierwszy Mściciel , z Peggy Carter. Jako kobieta w męskim świecie, na froncie II wojny światowej, jest nieustannie pomijana, a nawet nękana. Steve Rogers jednak nigdy nie widział jej w takiej postaci. Widzi żołnierza z większą odwagą niż on, z taką samą siłą moralną jak on – i po prostu jej wierzy. Widzi jej czyny i traktuje ją z szacunkiem, na jaki zasługuje i na jaki zasługuje.

Przenieśmy się do czasów współczesnych, 2012 2012 Marvel’s Avengers . Jest mała chwila zaraz po bójce Helicarrier z Hulk. Zespół wie, że Loki ma zamiar zaatakować Nowy Jork, a Cap mobilizuje do walki każdego, kogo znajdzie. Sprawdza Czarną Wdowę, która pomaga Hawkeye'owi poradzić sobie ze skutkami prania mózgu. Cap pyta, czy Natasha może latać Quinjetem, a Hawkeye wtrąca się, że mogę. Cap rzuca spojrzenie na Nat, który lekko kiwa głową, a on odwraca się do Sokolego Oka. Masz garnitur? On pyta. Następnie ubierz się.

©Walt Disney Co./Dzięki uprzejmości kolekcja Everett

jaki jest dzisiejszy mecz piłki nożnej?

Wszystko, co Cap wie o Hawkeye, to to, że jest T.A.R.C.Z.Y. facet, który jest naprawdę dobry ze strzałami, który pracował z Lokim przed chwilą. Ale to spojrzenie i skinienie głową, Cap ufa Nataszy, która ufa Clintowi. A kiedy Black Widow ręczy za niego, ufa jej, a teraz ufa Clintowi. Nie ma kłótni, nie ma postawy macho.

Nieco bardziej subtelne są lata 2014 Kapitan Ameryka: Zimowy Żołnierz , który stawia tego przemieszczonego w czasie mężczyznę z lat 40. obok kobiety (Czarna Wdowa) i czarnego mężczyzny (Sokół). Cieszę się z tego nie jest punkt fabuły, że jesteśmy poza tym czymś, co wskazuje na migającą neonową strzałkę. Ale kiedy cofniesz się trochę i spojrzysz na to, mówi to, kim jest Cap. Jest człowiekiem, który nie ma czasu, a Powers That Be at Marvel mógł wydusić cały dramat z tego, że ten facet jest tak rasistowski lub seksistowski, jak było to dopuszczalne 80 lat temu. Absolutnie sensowne byłoby, aby Cap był tak samo ignorantem jak nasi dziadkowie, ale to nie jest Cap. To nie jest Steve, którego widzieliśmy w Pierwszy mściciel , Steve, który szanował Peggy i walczył u boku wielorasowych Wyjących Komandosów. I nie jest to też Steve XXI wieku, który instynktownie ufa Samowi Wilsonowi w momencie, gdy krzyżują się ich poranne jogging. Korzysta z rad Sama, kiedy poleca muzykę, a później zwraca się do Sama, gdy on i Nat uciekają.

©Walt Disney Co./Dzięki uprzejmości kolekcja Everett

Nawet w 2016 roku Kapitan Ameryka Wojna Domowa , Cap spędza ten film po przeciwnych stronach walki z Czarną Panterą. Ale Cap nie ma tego przeciwko niemu, ani nie ma tego przeciwko komukolwiek na #TeamIronMan. Wie, że wszyscy to dobrzy ludzie robiący to, co uważają za słuszne, a kiedy jego najlepszy kumpel Bucky potrzebuje pomocy, Cap bez wahania zwraca się do T'Challa.

Więc to wszystko w głowie, ponownie obejrzyj tę scenę żartu między Capem i Grootem. Teraz gra o wiele głębiej, prawda? Tutaj walczy z milionem potworów, a obce drzewo głosi, że jestem Groot! Cap widział dziwne rzeczy w swoich przygodach, ale nigdy nie widział Groota i nigdy nie słyszał Groota. Byłoby całkowicie wiarygodne, gdyby zrobił podwójne podejście lub wyraził jakikolwiek poziom Huh? Ale tego nie robi. Zamiast tego widzi Groota, widzi, jak odważny jest Groot, nie kwestionuje jego bohaterstwa i od razu widzi, że ta obca istota z drzewa zasługuje na każdą odrobinę szacunku i wdzięczności, na jaką może się zdobyć.

Marvel Studios/Disney

Taki jest Kapitan Ameryka, człowiek, który słucha i wierzy w ludzi, kiedy mówią mu, kim są. To lekcja, którą wszyscy powinniśmy wyciągnąć od tego momentu.

Gdzie transmitować Avengers: Infinity War