Rodzina Brandona Lee, który padł ofiarą śmiertelnego niewypału rekwizytów w 1993 roku, opowiedziała o tragicznym incydencie, w którym zginął Rdza autorka zdjęć Halyna Hutchins według aktora Aleca Baldwina strzelił z rekwizytu na planie , w którym zginął Hutchins i ranny reżyser Joel Souza.
W ćwierkać z oficjalnej relacji zmarłego Brandona Lee, prowadzonej przez jego siostrę Shannon Lee, rodzina napisała: „Nasze serca kierujemy do rodziny Halyny Hutchins i Joela Souzy oraz wszystkich zamieszanych w incydent w „Rust”. zostać zabitym przez pistolet na planie filmowym. Okres.
Nasze serca należą do rodziny Halyny Hutchins i Joela Souzy oraz wszystkich zaangażowanych w incydent na Rust. Nikt nigdy nie powinien zostać zabity przez pistolet na planie filmowym. Okres.
— Brandon Bruce Lee (@brandonblee) 22 października 2021
Brandon Lee, syn artysty sztuk walki i gwiazdy filmowej Bruce'a Lee, zmarł, gdy został śmiertelnie postrzelony przez rekwizyt w 1993 roku podczas kręcenia gotyckiego filmu o superbohaterach Kruk . Lee, który miał 28 lat, kręcił scenę, w której jego postać została zastrzelona przez aktora Michaela Massee z rewolweru. Podobno , ekipa kontynuowała filmowanie po tym, jak Lee został zastrzelony, nie zdając sobie sprawy, dopóki Lee nie wstał, gdy reżyser zadzwonił do cięcia, że naprawdę został zastrzelony.
Wezwano karetkę i Lee został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł wielogodzinną operację i ostatecznie zmarł z powodu rozsianej koagulopatii wewnątrznaczyniowej lub nadmiernego krwawienia wewnętrznego.
Według na wywiad z 2014 r. ze specjalistą ds. bezpieczeństwa broni palnej Dave'm Brownem, odpowiedzialnym za zespół produkcyjny Kruk popełnił szereg błędów bezpieczeństwa. Prawdziwe naboje zakupiono w lokalnym sklepie z bronią, aby uzyskać zbliżoną scenę ładowania broni, a nie atrapy nabojów, które powinny były zostać użyte. Następnie wyjęli kule z naboju, opróżnili je z prochu i ponownie załadowali kule do naboju. Każdy ekspert od broni palnej byłby w stanie powiedzieć, że jest to bardzo niebezpieczne, ponieważ, oczywiście, spłonki były wciąż żywe, powiedział Brown, ale niestety w tym momencie zabrakło im czasu i pieniędzy i wysłał już swojego jedynego eksperta od broni palnej. wcześnie do domu, aby zaoszczędzić kilka dolarów.
Kruk Zdjęcie: Kolekcja Everetta
Później, gdy ta sama broń została załadowana ślepymi nabojami użytymi w scenie, która ostatecznie zabiła Lee, kula nadal była błędnie utkwiona w naboju. A tym razem był proch strzelniczy.
Brown wyjaśnił, że blank ma dwa razy więcej prochu niż prawdziwy nabój. Kiedy ten pocisk wciąż tkwił w lufie sprzed dwóch tygodni, blank wyrzucał pocisk z lufy z taką samą siłą wybuchową, jak prawdziwy nabój. Kula trafiła Brandona Lee w klatkę piersiową i upadł, nigdy nie odzyskując przytomności. Zmarł na stole operacyjnym 13 godzin później.
Według New York Times raport , nie wniesiono żadnych zarzutów karnych w związku ze śmiercią Lee, ponieważ prokurator okręgowy Jerry Spivey nie znalazł w śledztwie dowodów popełnienia przestępstwa.
Ale matka Lee, Linda Lee Cadwell, złożyła pozew przeciwko filmowcom za zaniedbanie na planie, który został później rozstrzygnięty poza sądem za nieujawnioną kwotę, zgodnie z Los Angeles Times .
Śmiertelne wypadki z bronią śmigłową są rzadkie, ale nie całkiem niespotykane. Przed śmiercią Lee aktor Jon-Erik Hexum, gwiazda serialu CBS Ukryć , zmarł na planie w 1984 roku po tym, jak zastrzelił się z pistoletu naładowanego ślepakami, podczas gdy żartował na planie. Według Tygodnik Rozrywka , Hexum usłyszał, że będą opóźnienia w filmowaniu i podobno żartował: Czy możesz uwierzyć w to gówno? a potem przyłożył broń do głowy i pociągnął za spust. W tym przypadku nie wystrzelono żadnej kuli, ale uderzenie złamało mu czaszkę i ostatecznie go zabiło. Miał 26 lat.
Prawdopodobnie minie trochę czasu, zanim pojawi się więcej szczegółów dotyczących incydentu w dniu Rdza . Jak powiedział ekspert od broni palnej Brown w wywiadzie dla Odwaga Film , Poważne incydenty są często spowodowane łańcuchem czynników i prawie w każdym przypadku można by zerwać ten łańcuch, gdyby ktoś – ktokolwiek – zadał po prostu właściwe pytanie.